Niestety, mamy jako ludzie skłonność do tego, aby być mądrymi po fakcie. Objawia się to na przykład w trosce o posiadane przez nas obrazy. Właściwie to w zupełnym braku tej troski. Często, nie myślimy o tym, z czego zrobiona jest oprawa obrazów. Po prostu o to nie dbamy, czy obraz ma ramy aluminiowe, czy może jakieś ramy niższej jakości, z bardzo słabego materiału.
Później przychodzi nam za to zapłacić, najczęściej w gotówce. Warto, zanim jeszcze znajdziemy w pokoju miejsce na obraz, zanim go kupimy, sprawdzić, jakie ma ramy. Jeśli nie są to ramy aluminiowe, warto od razu zaplanować ich wymianę. Najlepiej, wymienić je od razu na ramy aluminiowe, nie zwlekać z tym ani chwili. Jeśli bowiem będziemy zwlekać, może się okazać, że nigdy ram nie wymienimy. Oprawa obrazów natomiast nie powinna być czymś, co się bagatelizuje. Przynajmniej z kilku względów. Jednym z nich jest niewątpliwie to, że oprawa obrazów jest czymś, co może się podobać. Jeśli mamy ładną oprawę obrazów, to możemy być z niej dumni czasem nawet na równi z samym obrazem.
Ramy aluminiowe natomiast są połączeniem ozdobnego wyglądu jak i wytrzymałości. Oczywiście, sam materiał nie decyduje o tym, czy nasza oprawa obrazów jest czymś, czym można się chwalić. Wygląd zależy od koloru oprawy, oraz od jakości jej wykonania. Tym niemniej, prawdopodobnie jednak materiał z jakiego dana oprawa została wykonana jest najważniejszy. Ramy aluminiowe są dobrym rozwiązaniem przede wszystkim z tego względu, że mało jest rzeczy, które są w stanie je chociażby odrobinę zniszczyć.
Innych opraw obrazów nie można pochwalić raczej, jeśli chodzi o wytrzymałość. Nie chodzi nawet o to, że oprawa obrazów rozleci się przy najmniejszym upadku. Mało która od razu się rozleci, jednakże tylko ramy aluminiowe nie zostaną często nawet zadraśnięte.